Witajcie,
cieszę się, że mimo zastoju na moim blogu wciąż mnie odwiedzacie :)
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam pracę, która już jakiś czas temu gościła na scrapki-wyzwaniowo...
Stworzyłam ją dla wyjątkowej osóbki, którą miałam okazję dobrze poznać i się z nią zaprzyjaźnić. Niestety, jak to bywa w życiu, dopadają nas ciągłe zmiany... może nazbyt pochopnie użyłam słowa "niestety"... bo te zmiany nie raz są znaczące dobre :) co tam przeprowadzka kilkaset kilometrów stąd... w końcu są samoloty i inne takie :)
Layout wyszedł mi wyjątkowo radośnie, a to wszystko przez zaraźliwy śmiech i pozytywne nastawienie do życia Iw, który towarzyszył mi przez kilka miesięcy.
Mam nadzieję, że i Wam się spodoba.
pozdrawiam wszystkich TuZaglądaczy :*