

Udało mi się dzisiaj zrobić jeszcze te dwie karteczki, również z przeznaczeniem na życzenia urodzinowe. Zaleciało monotonią... niestety póki co cierpię na chroniczny brak papierów :( Z kolejnymi zakupami będę musiała poczekać do następnego miesiąca... Aha i jeszcze jedno, dzisiaj po raz pierwszy użyłam embossingu na ciepło - świetna rzecz, tylko na przyszłość nie mogę przesadzać z długością nagrzewania - troszeczkę mi się przypiekło ... na szczęście zbytnio nie rzuca się w oczy - ufff... :)
Ale fajne te sówki :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te karteczki :)
Pierwszy komentarz :)yupi!!!
OdpowiedzUsuń