Ja i mapka? Dlaczegóż by nie... tym bardziej, że zaprojektowana przez Czeko!
Efekt końcowy... inny od zamierzonego... ale mam nadzieję, że trafi w Wasze gusta :)
Po raz pierwszy skusiłam się na pokolorowanie zdjęcia i przeżyłam chwilę grozy... na szczęście nawilżające chusteczki okazały się bardzo pomocne! UWAGA na przyszłość - trzeba działać bardzo! szybko...
a tak wygląda mapka
na koniec mam pytanie... dość osobiste... czy po zakończeniu pracy, też macie taki MEGA bałagan? (tak kulturalnie chciałabym ująć stan rzeczywisty mojego pokoju... choć nasuwa mi się zdecydowanie bardziej wyraziste i zdecydowanie mniej "wysublimowane" określenie ;)
czy to tylko ze mną jest coś nie tak?
liczę na Wasze szczere odpowiedzi ;)
pozdrawiam ciepło!
cudowny scrap, piękne kolory, a mapka rzeczywiście jest kusząca
OdpowiedzUsuńLOVE it!
OdpowiedzUsuńbomba kolorystyczna! piękne! tak, bałagan to normalne, jeszcze zachlapane wszystko na dodatek;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te klimatyczne zdjęcia dokładnie tak ręcznie malowane:)mój tato ma takich kilka:)kolorki całej pracy dobrałaś rewelacyjnie!!dla mnie bomba:D
OdpowiedzUsuńŚliczna praca. A co do bałaganu to to mało powiedziane :)
OdpowiedzUsuńgenialnie! co za kolory!
OdpowiedzUsuńwow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękna praca! wspaniałe kolory WOW
OdpowiedzUsuń