poniedziałek, 30 marca 2015

pamiątka... a souvenir

Witajcie,
dzisiaj chciałabym pokazać Wam kolejną okładkę art journala, z dużą ilością faktur, dodatków i kolorów. Miałam przy tym sporo zabawy. Tym razem sięgnęłam po książkę, którą kupiłam jakiś czas temu. Czekała ponad dwa miesiące, zanim zdecydowałam się coś z nią zrobić.
Hello!
Today, I'd like to show you a cover of my art journal with lots of textures, embelishments and colors. I had so much fun creating it! My new art journal is a vintage book that I bought a while ago. It was waiting for two months before I decided to finally alter it.


Na początku standardowo, wykorzystałam Heavy White Gesso, z tą różnicą, że naniosłam chyba z trzy warstwy gesso. Okazało się, że oryginalna czerwona okładka farbuje... i po nałożeniu kolejnej warstwy gesso pogodziłam się z tym, że będzie lekko odbarwiać na różowo... w końcu może być... i tak często wykorzystuję ten kolor w moich pracach :)
First - as always - I reached for Heavy White Gesso but this time I had to apply three layers of it - it turned out that the originally red cover of my book kept staining. Finally, I gave up and decided I will be ok with a slightly pinkish color - I often use it in my works, so why not?! ;)

Następnie sięgnęłam po kilka papierowych taśm i nowy stempel z zestawu Old Town.
I added some paper tapes and a new stamp from the Old Town set.


Kolejną warstwę dodałam za pomocą Opaque Matte Modeling Paste i maski Weaving. Po wysuszeniu, zabrałam się za przyklejanie wszystkich metalowych elementów, w tym Mechanicals. Niektóre elementy pocięłam, m.in. kwiatki. Nieodzowny do klejenia, po raz kolejny, okazał się Soft Gloss Gel. 
After drying, I added all the metal elements (including Mechanicals) some of which I cut into pieces (for example the flowers).Once again, the best product to glue all these trinkets turned out to be Soft Gloss Gel


Następnie sięgnęłam, dość ostrożnie, po Micro Beads - Bronze &; Copper, żeby na sam koniec już zdecydowanie odważniej dodać te piękne drobinki. Nie mogło zabraknąć też koloru, więc użyłam jednej z moich ulubionych nowości Mica Powder - Pink & Teal. 
Then I reached for Micro Beads (Bronze &; Copper) - first, I was applying them rather carefully but later on, when I got the feel of them - I was more brave to use these beautiful tiny elements. As for the color, I used one of my favorites among Finnabair's latest release - Mica Powders in Pink and Teal.


Dodałam też kilka odbitek stempla Messy i kilka kropel Distress Old Paper. 
I added some freehand stamping with Messy stamp and a couple of drops of Old Paper Distress Ink.


Zdecydowałam się umieścić się na jednym z kapsli, tarczę zegarową i dodałam jeszcze więcej Micro Beads i złotej farbki Silks. Na koniec pokryłam większą część okładki... oczywiście - Clear Crackle Paste i zostawiłam do wyschnięcia. 
I decided to place a clock face on one of the caps and added even more Micro Beads and some gold Silks paint. Finally, a layer of Clear Crackle Paste (I can't stop myself from using it...) and I left the whole piece to dry.





Mam nadzieję, że ten kurs zainspiruje Was do stworzenia własnych okładek art journali.
Pozdrawiam serdecznie!
I hope I inspired you to create your own art journal covers.
Hugs!
Monika

6 komentarzy:

  1. That is so awesome! I love it! Thank you for sharing😄

    ~Vanessa W

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastic my dear, love every inch of it!!! Found the "follow" button!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudo ! Aż zachciało mi się zmienić zupełnie okładkę mojego journala ! :D
    zapraszam również w moje skromne progi: przystanartystyczna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. So gorgeous !!! very great creation! I love how you have done it ! Thank you for sharing. Big hugs from Spain.
    Caty
    http://katyazursobreelespejodelmar.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo.
I really appreciate your kind words!