dzisiaj na szybko, przed wyjazdem, wstawiam wczoraj popełniony notes. dość ascetyczny... ramka i stemple TH, oczywiście distress vintage photo i wydruk z neta.
dziękuję Ci Arine za naprowadzenie na te oczy :*
kartki zdecydowałam się dla odmiany maznąć distressem tumbled glass, o tak! dla urozmaicenia ;)
kolejny post zapewne już z nowego, tymczasowego miejsca pobytu - Bydgoszczy :)
pozdrawiam cieplutko wszystkich zaglądających i komentujących :*
Piękny asceta. I jakie ma oczy! :)
OdpowiedzUsuńJeeeejku!!! Jaki piękny! Ja lubię taki ascetyzm:)))
OdpowiedzUsuńcudny!
OdpowiedzUsuńŚwietny! Wygląda na oryginalnie stary, wyciągnięty z kufra, a nawet na wykopany z ziemi ;) :) Minimalizm w tym notesie tez mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny, bardzo oryginalny, w cudownych klimatach...
OdpowiedzUsuńCzy te oczy mogą kłamać ... chyba nie:)) Notes wyszedł Ci świetnie:))
OdpowiedzUsuńekstra!
OdpowiedzUsuń