Czy podczas tworzenia może dopaść nas rutyna? Czy rutyna jest dobra? Bez czego nie możemy się obejść, gdy zasiadamy do stołu? Czy oddajemy się twórczemu szaleństwu czy ze spokojem realizujemy z góry ustalony plan? Na comiesięcznym spotkaniu u Finn razem z dziewczynami, staramy się odpowiedzieć sobie na, takie właśnie, pytania. Serdecznie zapraszam do lektury i po sporą dawkę inspiracji.
U mnie klasycznie, mixed mediowa praca, z wykorzystaniem materiałów bez których nie wyobrażam sobie dobrej zabawy. Ale za to,w roli głównej gniazdko z jajkiem, zamiast zdjęcia. Tak dla odmiany ;)
Poniżej jedna z moich ulubionych i sprawdzonych technik pracy z pastelami olejnymi. Na początek tworzę warstwy i tekstury, później całość pokrywam białym gesso. Po jego wyschnięciu, zaznaczam wybrane kolory. Na koniec zaś mieszam je z wodą i rozścieram po bazie. Całość podsuszam nagrzewnicą i powtarzam motyw z pastelami i wodą dopóki, nie uzyskam zadawalającego mnie efektu. Wiem, że pomysł banalny, ale może komuś się przyda :)
Heavy White Gesso 961442, Soft Matte Gel 961428, Oil Pastels 814328, Vintage Emporium set 583736, Mechanicals Mini Stars 963354, Mechanicals Mini Knobs 963385, Clear Stamp Messy 961893, Cling Stamps Now is the Right Time 962067, Art Ingredients: Art Stones 963705, Art Ingredients: Mini Art Stones 963712, Modeling Paste 961350, 7x9 Stencil Weaving 962333
Fantastyczna praca!
OdpowiedzUsuńWOW! Fenomenalnie!
OdpowiedzUsuń