czwartek, 21 września 2017

circle

Kochani, dzisiaj mam dla Was taki szybki kurs z wykorzystaniem resztek po tekturkach, które teoretycznie mogłyby wylądować już w śmieciach. Niestety, jestem typowym chomikiem i wszystko przechowuję na później, bo przecież się przyda....
I przydało się :)


Po przycięciu tego co zostało z tekturki, przykleiłam całość na moją bazę. Następnie dołożyłam moje pierwsze, mało idealne odlewy z gipsu, które zrobiłam za pomocą primowych foremek dawno, dawno temu.


Całość pokryłam białym gesso i po wysuszeniu dodałam cienką warstwę pękającej pasty. 
Na koniec zostawiłam zabawę z moimi ulubionymi akwarelami. Nakładałam kolejno kolory, aż do satysfakcjonującego mnie końcowego efektu. 




Dodałam jeszcze kilka stempelków i przykleiłam zdjęcie z zestawu Ephemera, które urozmaiciłam dwoma drobnymi metalowymi dodatkami.



   
         

8 komentarzy:

Dziękuję za każde słowo.
I really appreciate your kind words!