wiedziałam, że coś się szykuje... ale nie sądziłam, że to będzie taka BOMBA!!!
to cudowne, patrzeć jak spełniają się MARZENIA! warto jest je mieć i o nie walczyć!
GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERCA Tusi (za organizację), Finn i Anai (za przepiękne kolekcje) :* i życzę POWODZENIA całemu zespołowi (a w szczególności MagdaLenie, Mumce i Brises - w końcu to Nasze niesamowicie uzdolnione krajanki w tym międzynarodowy teamie!) i mnóstwa inspiracji!
teraz siup do sklepu - czas na zakupowe szaleństwo!
wiem, że nie powinnam... ale po prostu nie potrafię się opanować :)
raz się żyje!!!
Hahaha! ))))
OdpowiedzUsuńYou are so exited!!! ))) So and we are )))
Polish scrap-girls so awasome! Love them )))
No ba, takie bomby są najlepsze, bezpieczniejsze i najmniej kaloryczne :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Kolorowy Ptaku!
OdpowiedzUsuńA ja nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę Twoje prace z tych papierów ; -)))