niestety z moich wcześniejszych zapowiedzi nici...
dalej jestem w impasie :/
na szczęście dzisiaj dwudziesty, więc czas na spotkanie w
scrapki-wyzwaniowo :)
tym razem, trafiło na mnie, żeby zaproponować temat. jaki?
... kwiaty! wszystko przez to, że chcę już wiosny!
mam nadzieję, że również i Wy przyłączycie się do zabawy.
-->>>
tutaj, znajdziecie wszystkie wytyczne wyzwania :)
tym razem wzięłam się za ramkę, którą na szczęście udało mi się wygrzebać z czeluści mojej szafy ;)
pierwotnie kolor żółty... nie pamiętam już, jak znalazła się w moich szpargałach...
mniejsza z tym! cel był jeden - użycie białej farby akrylowej, a następnie postarzenie - tutaj przydała się znakomicie farbka pękająca
na płótnie, którego zresztą za wiele nie widać, poodbijałam stempelki 7gypsies - steampunk i popsikałam distressem vinatge photo. a że ostatnio (zawsze? hehe...) leniwa jestem, zamiast przykleić materiał do bazy, to zdecydowałam się na szybszy (efektowniejszy?) sposób - połączyłam zszywkami ;)
również zawijaski, które po prostu musiałam tutaj użyć :)
a tak prezentuje się w całej okazałości
kwiatki wykonałam na podstawie -->>> tego zdjęcia, z tym że trochę go zmodyfikowałam - dodałam od siebie jeszcze dwa dodatkowe płatki :)
nie wiem, czy to pogoda, czy moje wrodzone lenistwo (?), ale ostatnio naprawdę ciężko mi jest się zabrać za cokolwiek... cały czas liczę na to, że w końcu dostanę niezłego kopa! tyle krąży mi po głowie... a ręce, tak jakby nie chciały z nią współpracować....
mam nadzieję, że u Was twórcza atmosfera dopisuje :D
pozdrawiam ciepło :*
